niedziela, 4 sierpnia 2013

Update



Nie wiadamo kiedy i jak, moj blog w pewnym momencie przemienil sie w bardziej prywatny niz jakikolwiek tematyczny. Poznalam tu wiele osob, ktorych losy mnie takze interesuja i obiecalam co niektorym, ze odezwe sie kiedy status rodzinny sie u mnie zmieni. Jestem wiec. Troche pozno, ale musialam sie na jakis czas odciac od swiata codziennego na rzecz rodziny.

Tak wiec, 24go czerwca czyli dokladnie w dzien wyznaczony przez lekarza urodzila sie mala Hania. Moja coreczka. Jest zdrowa i silna. Obydwie miewamy sie dobrze. Hania rosnie jak na drozdzach, jest usmiechnieta i poki co, nie sprawia nam wiekszych klopotow. Juz mamy za soba 6 tygodni. Byly one wypelnione mnostwem wzruszen, czasem chwilami zwatpienia, usmiechami, radosnymi porywami serca i zdecydowanie mamy za soba najpiekniejsze  momenty w zyciu, a najlepsze w tym wszystkim jest to, ze jeszcze mnostwo takich momentow dopiero przed nami.



Kto by pomyslal, ze taka mala istotka moze przyspozyc tyle szczescia! To by bylo na tyle...

Wracam do maminych obowiazkow!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Droga Czytelniczko (tudziez Czytelniku),

dziekuje Ci bardzo za pozostawienie komentarza pod moim postem. Jest on dla mnie motywacja do rowijania tego bloga. Jesli masz jakies pytania, postaram sie na nie szybko odpowiedziec.