wtorek, 16 października 2012

Kim byl Max Factor?

Kosmetyki Max Factor znaja chyba wszyscy. Co prawda nie sa dostepne w Kanadzie I zazdroszcze co niektorym z Was mozliwosci ich uzytkowania, ale jak mnie naprawde "przypili" mam mozliwosc zamowienia ich online. Zafascynowana historia marki, dzis chcialabym sie nia z Wami podzielic.

Otoz, zalozycielem marki jest pan Maksymilian Faktorowicz, polski Zyd, urodzony w Zdunskiej Woli w 1872 roku. Pochodzil on z bardzo biednej, wielodzietnej rodziny (dziewiecioro rodzenstwa). Juz w wieku osmiu lat zaczal pomagac w drogeri, a jako dziewieciolotek zostal przyjety do szkoly robienia peruk jako praktykant. Tam tez nauczyl sie kosmetyki. Po ukonczeniu szkoly zostal zatrudniony w salonie fryzjerskim w Berlinie, ktorego wlascicielem byl slynny artysta makijazu. Nastepnie, stamtad wyjechal do Moskwy, aby pracowac w teatrze. Cala ta kariera trwala zanim osiagnal 18 lat! Potem zostal wcielony do rosyjskiego wojska na cztery dlugie lata, gdzie pracowal w szpitalu. 

Po wyjsciu z wojska, otworzyl swoj wlasny sklep w poblizu Moskwy, gdzie sprzedawal wlasnorecznie zrobione roze do policzkow, kremy, zapachy i peruki. Slynny stal sie po tym, jak przylaczyl sie do podroznej grupy operowej i stal sie ich wizazysta. W ten oto sposob trafil na jezyki najbogatrzych dam w Rosji i potem stal sie doradca od kosmetyki dla rosyjskich elit i dworu carskiego . Niestety wraz z wrostem antysemityzmu w Rosji w tamtym czasie, byl zmuszony opuscic ten kraj. Jako swoj kolejny cel obral Ameryke. Zabierajac ze soba cala rodzine, pojechal do swojego wujka i brata, ktorzy juz mieszkali w Stanach. I tam... spelnil swoj "American Dream".


Wyladowal najpierw w miescie Saint Luis w stanie Missouri, gdzie otworzyl sklep z kremami i rozami do policzkow. To wlasnie wtedy zaczal poslugiwac sie imieniem i nazwiskiem MAX FACTOR. Niestety, oszukany przez swojego wspolnika, byl zmuszany zrezygnowac z tego biznesu, ale ze nalezal do osob przedsiebiorczych, dzieki pomocy swojego brata i wujka, wkrotce otworzyl swoj wlasny salon fryzjerstwa meskiego.

Jednak, co sie okazalo, salon nie byl do konca tym o czym marzyl Max i po jakims czasie sprzedal interes, po czym wyprowadzil sie do Miasta Aniolow czyli Los Angeles w Kalfornii, gdzie widzial dla siebie mnostwo mozliwosci, aby moc znowu sprzedawac kosmetyki. Ponownie otwierajac sklep, stal sie dystrybutorem dwoch najbardziej popularnych w swiecie profesjonalnego makijazu marek, ktore miedzy innymi sprzedawaly pomady, ktore aplikowano na twarze aktorow.

Sprytny Max doszedl do wniosku, ze pomady te sa zbyt ciezkie, na skorze tworza maske, nie wygladaja naturalnie i zainspirowany tym problemem zaczal eksperymentowac z roznymi skladnikami, w celu uzyskania pudru o lekkiej kremowej konsystencji, ktora bedzie sie latwo i szybko aplikowac.

W 1914 roku zaprezentowal swoje finalne odkrycie: pomade w kremie o lekkiej konsystencji, ktora w przeciwienstwie do poprzednich, wygladala naturalnie i nie tworzyla ciezkiej maski na twarzy. Co wiecej, przedstawil swoj wynalazek w 12kolorowej gamie!

Wszystkie gwiazdy zdegustowane ciezka pomada jaka przyszlo im nakaladac przed wyjsciem na plan, chcialy wyprobowac tego nowego specyfiku i tak Max Factor trafil na jezyki calego przemyslu filmowego! Interes zaczal sie rozrasatac w zastraszajacym tepie, Factor stal sie glownym dystrybutorem kosmetykow w Hollywood oraz wprowadzil mozliwosc wypozyczania peruk z naturalnego wlosia. Do tamtego czasu, producenci fimowi musieli je kupowac. Na poczatku Max Factor sam zajmowal sie aplikacja swoich wynalazkow na twarze aktorow, ale wraz coraz to wiekszym zapotrzebowaniem na jego uslugi, musial ustapic on innym artystom makijazu. Sam powrocil do swojego sklepiku na tzw. Hollywood Boulevard i tam obslugiwal naslynniejsze gwazdy, sprzedajac im kosmetyki, nakladajac makijaz, dbajac o ich wlosy.



W roku 1920 Max Factor, dopuscil swoje kosmetyki do ogolnej sprzedazy i od tamtej chwili kazda kobieta mogla sie poczuc jak gwiazda Hollywood!

Max Factor takze wprowadzil wyrazenie "make-up" do swiata codziennego, wczesniej dotyczylo ono tylko makijazu scenicznego. To on wlasnie zrewolucjonizowal swiat kosmetykow!

Zmarl w wieku 66 lat, a jego imperium przejal syn Frank, ktory od zawsze pomagal tacie w rozwoju interesu. Za zgoda rodziny zmienil pozniej nazwisko na Max Factor Junior.

Jak sie okazuje mozemy sie sczycic nie tylko Chopinem czy Kopernikiem, ale takze Maxem :).

Jego przyklad  pokazuje, ze pasja moze zparowadzic bardzo daleko!

Ps. Jesli ktorejs z Was zamarzyloby sie uzyc pomady, stworzonej przez Maxa Factora to informuje, ze ciagle jest ona dostepna. Nazywa sie PAN-STICK i wyglada tak:

Max Factor Pan-Stik Ultra Creamy Makeup, True Beige 125

Czy jestescie dumne z NASZEGO Maxa Faktorowicza? Czy uzywacie jego kosmetykow? Co lubicie najbardziej?


10 komentarzy:

  1. Używam kosmetyków Max Factor, ale nie żebym jakoś specjalnie je ubóstwiała. Po prostu z ciekawości. Ale jeszcze nigdy się na nich nie zawiodłam, a to jest bardzo ważne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ciekawy teks,szczerze mowiac nie wiedzialam ze Max Factor ma korzenie polskie. Ja bardzo lubie tusze Max Factora, podkladow nigdy nie uzywalam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Tusz Masterpiece od MF to jeden z najlepszych jakich używałam :)
    Super, ciekawa notka :D

    OdpowiedzUsuń
  4. zalozycielem marki jest pan Maksymilian Faktorowicz- urodzony w Zdunskiej Woli???? wow ale ciekawe informacje .. nigdy przenigdy sie z takimi nie spotkalam .... super wpis prawdziwy ''American Dream".

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię markę Max Factora ;P Mają dobre tusze pod warunkiem, że dobierze się właściwą szczoteczkę, szminki i błyszczyki. Podkładów jeszcze nie próbowałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wow!!! Kolejny totalnie zaskakujacy wpis! Uwielbiam czytać takie ciekawostki. Chwała Ci Pleasurku.
    Swoją drogą Pan Stick używałam, wieki temu...kto by pomyślał, że polskie korzenie!

    OdpowiedzUsuń
  7. A to ciekawe. :D Uzywalam kiedys tego panstika, bardziej jako korektor, bo jest troche ciezkawy jako podklad (jak ciezkie musialy byc pomady uzywane przez aktorow z lat 20.? :D)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny post! No chyba ich mascara jest najbardzij kultowa. Obecnie nie posiadam nic z tej firmy, ale pewnie jeszcze cos kupie

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja kiedyś, jak oglądałam z mamą milionerów to właśnie było pytanie skąd on pochodzi i się zdziwiłam, że jest z Polski :D Ja uwielbiam jego tusze do rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Kiedys slyszalam, ze odpowiednikiem MF jest Cover Girl, ale nie wiem czy to prawda :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Droga Czytelniczko (tudziez Czytelniku),

dziekuje Ci bardzo za pozostawienie komentarza pod moim postem. Jest on dla mnie motywacja do rowijania tego bloga. Jesli masz jakies pytania, postaram sie na nie szybko odpowiedziec.